26 grudnia 2013

łamiąc sereotypy

Mózgowe porażenie dziecięce jest skutkiem uszkodzenia mózgu w okresie życia płodowego, w trakcie porodu lub tuż po nim. Lekarze rozpoznają je u dwojga niemowląt na tysiąc.
Nasze oczy, uszy i inne narządy zmysłów odbierają bodźce z otoczenia i z wnętrza ciała. Impulsy nerwowe biegną po włóknach do mózgu. To tam, w korze mózgowej, dzięki rozgałęzionej sieci połączeń, odbywa się analiza wszystkich docierających bodźców i zapada decyzja, co i jak robić dalej. Rozkazy biegną teraz w drugą stronę - do mięśni - i odbywa się ruch. Wszystko to wymaga harmonijnej współpracy ogromnej liczby komórek nerwowych i dzieje się na ogDotychczas żadne badania nie wykazały aby dziecięce porażenie mózgowe miało wpływ na płodność osoby chorej.  Również ryzyko urodzenia dziecka z DPM u kobiet obciążonych chorobą jest nie większe niż w populacji ogólnej. Poza tym ciąża nie powinna mieć zasadniczego wpływu na dotychczasowy przebieg schorzenia, choć w zależności od nasilenia objawów DPM, każda ciąża ma przebieg indywidualny i nie można wykluczyć, np. nasilenia spastyki. poza naszą świadomością.Przed planowanym poczęciem, koniecznie trzeba poinformować lekarzy prowadzących (ginekologa, neurologa) o chorobie oraz współistniejących schorzeniach mogących mieć istotny wpływ na przebieg ciąży (np. padaczka) a także o przyjmowanych lekach.
Niektóre z dolegliwości obecnych przed ciążą (np. spastyka, opuchnięcie podudzi) mogą ulec nasileniu.
Należy o wszystkich występujących objawach niepokojących informować lekarza prowadzącego, aby wdrożyć odpowiednie postępowanie, m.in. wybór sposobu prowadzenia porodu.Przed zajściem w ciążę trzeba zadbać szczególnie o zachowanie jak najlepszej formy fizycznej. Należy zaprzestać palenia tytoniu oraz spożywania alkoholu. Jak w każdym przypadku, decyzja o posiadaniu dziecka powinna zostać podjęta wspólnie przez oboje rodziców, z uwzględnieniem wszelkich wiążących się z tą decyzją zmian w dotychczasowym życiu.Dla wielu osób z niepełnosprawnością sporym problemem jest odpowiednia pozycja do seksu. Zarówno do tego penetracyjnego, jak i oralnego, czy po prostu do zwykłych erotycznych pieszczot. Ból, ograniczenia ruchowe, spastyczność – wszystko to wpływa ujemnie na doznania płynące z seksu. Często tradycyjne pozycje, układy nie zdają egzaminu, nawet przy wykorzystaniu mebli domowych. I choć można próbować korzystać z nich na różne sposoby, to są na świecie firmy, które pomyślały o osobach z niepełnosprawnością i wyciągają do nich pomocną dłoń.Klinowaty materac, odpowiednie materiałowe krzesełko, pas podtrzymujący, poduszki, maty, sprzęt podwieszający – każda z tych rzeczy wymyślona po to, by zwiększyć Waszą wygodę i przyjemność czerpaną z seksu. Jak się okazuje – za granicą tego typu rzeczy są bezproblemowo dostępne do zamówienia przez internet. Często też firmy mają sklepy stacjonarne dostosowane do osób z niepełnosprawnością. Można wybrać się, porozmawiać z konsultantem, poradzić, dobrać najodpowiedniejsze rzeczy do indywidualnych potrzeb.

Niestety, w naszej polskiej rzeczywistości zwykłe sex-shopy nadal są rynkiem – nazwijmy to – wstydliwym, a dobrze wiemy, jak jest traktowany seks osób z niepełnosprawnością. Rozszerzenie zatem asortymentu sklepów z gadżetami o akcesoria dla niepełnosprawnych i do tego jeszcze reklamowanie tego – spowodowałoby zapewne narastający w mediach i społeczeństwie ryk oburzenia.

Nie jesteśmy jeszcze na to mentalnie gotowi, to prawda! Warto jednak wiedzieć, że takie rzeczy są dostępne i to nie od dzisiaj! Mam też nadzieję, że przebijając się powoli przez zatwardziałe stereotypy na temat seksualności osób z niepełnosprawnością, doprowadzimy w końcu do traktowania tego tematu po ludzku. I może wówczas znajdzie się ktoś, kto stanie się dystrybutorem takiego sprzętu na teren Polski. Oby...Mit: Ludzie żyjący z niepełnosprawnością nie są seksualni

Jedno z najpopularniejszych stwierdzeń. Osobom niepełnosprawnym odmawia się całkowicie seksualności, unika się tego tematu, zamiata go „pod dywan”. Dlaczego? I tu przyczyny są różne. Mogą się wywodzić z dość częstego przeświadczenia, że seks z niepełnosprawnym to perwersja, zboczenie. Wiele osób, uchodzących za inteligentne i wykształcone, głośno wszak wyraża przekonanie, że seks z osobą np. pozbawioną rąk czy nóg jest czymś niewłaściwym. Wręcz niepożądanym. Uważa się, iż nie można kochać się z osobą niepełnosprawną, czy to fizycznie, czy psychicznie. W przypadku schorzeń psychicznych zachodzą też wątpliwości,  czy nie ociera się to aby o gwałt, nie ma pewności, czy druga osoba tego chce itd. itp. Ale są też inne przyczyny. Otóż przyjęło się uważać, że osoby niepełnosprawne są zależne od innych, wymagają pomocy lub wyręczania przy różnych czynnościach. Jak dzieci – to często porównanie. A dzieci, jak wiadomo, nie uważa się za obiekty seksualne, natomiast seks z nimi jest zboczeniem i czynem karalnym. I nieważne, że ma się trzydzieści lat, „ciało, umysł, temperament, libido osoby dorosłej – ale jeśli nie potrafisz sam zjeść lub potrzebujesz pomocy przy wytarciu tyłka albo przy wsiadaniu i wysiadaniu z samochodu – jesteś uważany za dziecko.” I w ten właśnie sposób likwiduje się całkowicie seksualność osób niepełnosprawnych.

A to kompletna bzdura! Wielokrotna! Nieważne bowiem, jakiego rodzaju jest to niepełnosprawność, organizm podlega pewnym prawom i potrzebom. A wielokrotnie już udowodniono, że potrzeby seksualne stoją niesamowicie wysoko w hierarchii potrzeb podstawowych. I powinny być zaspokajane. Dlatego też, jeśli odmawia się osobom niepełnosprawnym prawa do seksualności, to tak jakby im odmawiać prawa do jedzenia i picia! Jakoś nikt nie uznaje tej zależności, przyporządkowując seks głównie młodym i pięknym (zauważcie, że informacje o seksie 60-latków, również potrafią budzićrękę, a gdy siadamy - zginamy nogi. Jeżeli jednak część szlaków mózgowych zostaje uszkodzona, pojawiają się kłopoty z wykonaniem podstawowych czynności. Mięśnie wymykają się spod kontroli mózgu, robią się napięte i stawiają opór przy próbie ruchu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziekuje za wszyskie mile slowa ale konsukwna krytke:*