28 czerwca 2016

wywiad z niezwykla gorzowianka Adriana Szklarz

Kim pani jest?
Kobieta z męskim sercem, tak mówię o sobie, bo jest to prawda. Dosłowna i w przenośni. Jestem osobą, którą życie obdarzyło olbrzymim plecakiem doświadczeń. Tymi doswiadczeniami dzielę się z innymi, aby ich życiowe plecaki łatwiej było nieść. Adriana Szklarz. Tak się nazywam. Jestem matką obecnie nastolatka, która na codzien pracuje, a po godzinach zajmuję się propagowaniem transplantacji, bo to własnie dzięki niej żyję. Dzięki transplantacji, zostałam m.in., autorka szczególnej książki. Szczególnej ponieważ jest ona moim podziękowaniem dla mojego dawcy, za to,ze uratował moje życie swą decyzja o przekazaniu swych narządów po śmierci do przeczepu. To dzięki temu człowiekowi mogę wychowywać syna i nadal żyć. To dzięki przeszczepowi, jako jedna z dwóch pierwszych w historii Polek, mogłam obejść z kijami Nordic Walking bałtycką wyspę Bornholm. A w tym roku wraz z dwiema koleżankami (Kasia po nowotworze, Magda po operacji kręgosłupa) w 3 dni, zdobyłyśmy 3 góry z Korony Gór Polskich. Łącznie 4.584m n.p.m.
Co pani robi na codzie?
Jak wspomnialam wczesniej, na codzien pracuję. Jestem rencistką, ale wychodzę z zalożenia, że ludzie sa zwierzętami stadnymi – tak jak chociazby konie. Potrzebujemy towarzystwa, energii innych, dlatego tez w 1,5 roku po transplantacji wrócilam do pracy. Po przeszczepie skończyłam dwa kierunki studiów podyplomowych oraz kurs coacha i szkolę się dalej. Bo uważam, że powinniśmy się rozwijać.  Jestem tez szczęśliwa mamą J Co pół roku jeżdżę na kontrolę do kliniki i nie przeszkadza mi to w prowadzeniu życia, takiego jakie chcę. Stawiam sobie wyzwania. Wiele od siebie wymagam, ale od innych również, więc życie ze mną jest ciekawe, ale nie łatwe co dla niektórych.
Jak długo rodził się w pani głowie pomysł na książkę?
Pomysł na książkę „Kobieta z męskim sercem” chodził mi po głowie od kilku lat. Do tego jeszcze moi znajomi co jakiś czas sugerowali, abym spisala swoją historię. Ostateczną decyzję podjęłam po przeczytaniu felietonu Marzeny Cheliminak, który był zamieszczony w listopadowym miesięczniku magazynu SENS. Był to listopad 2014 roku. Wóczas rozpoczęłam pisanie książki. Czyniłam to wieczorami az do konca maja 2015 roku. Potem korekta, grafika, poszukiwania podmiotów, które zechcialyby wesprzeć wydanie mojej ksiązki, az po zalożenie wydawnictwa i samodzielne jej wydanie. Jestem dumna z siebie, że nie poddałam się i wytrwalam w jej publikacji.  Cieszę się natomiast niezmiernie, że każdy czytelnik w mojej książce może znaleźć coś dla siebie.

Moja książka opiera się na 3 rozdziałach głównych.
Pierwszy opisuje moją historię.
Drugi przedstawia rolę psychiki, motywację do walki z chorobą jaka mi towarzyszyła i może towarzyszyć innym
Trzeci rozdział zawiera materiały edukacyjne (medyczne i prawne) dotyczące transplantacji. Rozdział ten przygotował prof.Roman Danielewicz - szef organizacji rządowej POLTRANSPLANT.
W książce znajdują się przedmowy takich osobistości jak:
- prof. Marian Zembala (były Minister Zdrowia, szef Śląskiego Centrum Chorób Serca)
- ks. dp Stefan Regmunt
- mec.Aneta Sieradzka (nagrodzona w roku 2016 jako Prawnik Pro Bono)
Opinie o książce napisały:
- Marzena Chełminiak (Radio ZET)
- Maria Rotkiel (psycholog)
Oto one:
"Adriana Szklarz napisała odważną, szczerą książkę o tym jak wygląda życie dziewczyny, młodej matki, która ze świata zdrowych trafia do świata chorych. Diametralnie zmieniają się okoliczności, a ona robi wszystko, by nie pozwolić
im się złamać. Wzruszające. Mocne. Prawdziwe. Po lekturze natychmiast przemyślicie swoje życiowe priorytety. I podpiszecie oświadczenie woli."
Marzena Chełminiak
"Są w życiu takie chwile, gdy brak nam sił, gdy czujemy, że traci ono sens. Gdy gubimy wiarę i nadzieję, gdy chcemy się poddać, pomogą nam historie tych, którzy zwyciężyli, tych, którzy wierzyli i nie poddawali się. Poznaj kobietę z męskim sercem a zyskasz przyjaciela, który wesprze Cię w stawianiu czoła wyzwaniom. Poznaj zwycięzcę , który da Ci wiarę,  nadzieję  i siłę”  
Maria Rotkiel

Opinie czytelników (w dolnej części strony) znajdują się na http://adrianaszklarz.pl/?page_id=100

Jestem szczęśliwa, gdy otrzymuję wiadomości od nieznanych mi ludzi, którzy przeczytali „Kobietę z męskim sercem” i którzy gratluja mi, ale przede w2szystkim dziękują za dawkę energii, sily i motywacji, jaka otrzymali po przeczytaniu tej szczególnej ksiązki.

Adriana Szklarz



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziekuje za wszyskie mile slowa ale konsukwna krytke:*