Czasem myślę sobie, że chciałabym urodzić się na nowo. Pewne decyzje, które podjęłam w moim dość krótkim życiu zmienić. Nie wszystkie bo ta, którą podjęłam pół roku temu, jest najlepszą z nich. Był to krok milowy w stronę zmiany życia. Mimo tego, że życie szykuje mi kolejne zakręty i stawia przede mną pewne niewiadome, ja i tak chcę je chwycić za rogi i powiedzieć „ach, kocham cię życie”. Ponieważ to, że żyjemy jest największym prezentem jaki otrzymujemy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziekuje za wszyskie mile slowa ale konsukwna krytke:*